Praktyka własna, podążanie za intuicją i swoim ciałem w jodze dały mi bardzo wiele. 

Właściwie to moje życie codzienne wygląda wspaniale,  bo staję na macie, praktykuję asany i medytuję. Nie zawsze długo. Za to regularnie, i sama. 

Słuchając siebie, a nie Pani z YouTube'a, czy nauczyciela na lekcji na żywo.